Rozmowa z Łukaszem Rosiakiem – laureatem konkursu #Realizacja_Miesiąca Maj

Powracamy do Was z kolejnym wywiadem po krótkiej przerwie! Tym razem w rozmowie z nami uczestniczył Łukasz Rosiak – partner firmy Alteza, który opowiedział o swoich największych realizacjach, zaletach pracy oraz o tym, jak rozpoczął przygodę z sufitami napinanymi.

Dzień dobry, czy może Pan się przedstawić i powiedzieć kilka słów o początkach?

• Witam wszystkich, jestem Łukasz i opowiem wam dziś trochę o sobie. Od 15 lat działam w branży budowlanej, a od około 4 zajmuje się sufitami napinanymi. Z Altezą współpracuje od samego początku, to u was robiłem pierwsze szkolenie.

Skąd pomysł na sufity?

• Hmm.. Prowadząc własną działalność w temacie wykończeń wnętrz, chciałem się czymś wyróżnić z pośród konkurencji… i w końcu znalazłem coś co sprawia mi przyjemność i satysfakcję!

• Długo mógłbym wymieniać, co lubię w tej pracy, ale tak w skrócie to czystość podczas montażu, brak kurzu i czyste narzędzia. Jest też taki moment, który uwielbiam! To chwila w której klient wchodzi do pomieszczenia zobaczyć już swój gotowy sufit…. Jego mina, ten zachwyt i zadowolenie są BEZCENNE! Z drugiej strony największym minusem jest wysoka temperatura podczas napinana folii, ojjj wtedy nie ma lekko!

Na jakim terenie Pan działa?

• Jestem z okolic Ostrowa Wielkopolskiego, i to w tych rejonach działamy najwięcej, plus minus do 100 km, aczkolwiek 850 km na montaż też już jechaliśmy. Wszystko zależy od klienta.

A jakie sufity wybierają Pana klienci?

• Pewnie jak wszyscy, najczęściej montujemy biały lub czarny połysk oraz transparent do podświetleń, choć coraz częściej klienci decydują się na linie led i nadruki na ścianach.

Jakaś niezapomniana realizacja?

• Moją największą realizacją była sala weselna, a w niej 400 m.kw. sufitów, z czego 250 m.kw. to sufit na głównej sali. W liceum sufit napinany to pomysł pani projektant, ja od siebie zaproponowałem Led Linie i później dostałem już gotowy projekt. Dziś spokojnie mogę powiedzieć, że takie realizacje jak ta “uczą cierpliwości”, każdy profil docinany pod innym kątem, w sumie ponad 200 m.b. profili LSW i Gamma20, nawet nie macie pojęcia ile czasu zajęło samo szlifowanie i zabezpieczanie narożników to była BARDZO pracochłonna realizacja… Ostatecznie efektu dopełniała folia w połysku, w nietypowym szarym kolorze.

Plany na przyszłość?

• Na horyzoncie rysuje się kilka wymagających i ciekawych realizacji, których efekty niebawem będziecie mogli zobaczyć na mojej stronie na Facebooku: Rosiak Sufity Napinane (na pewno pojawiają się też na stronie Altezy, także ich obserwujcie!) Pozdrawiam wszystkich i do zobaczenia na jakieś małej integracji.

Dziękujemy za rozmowę. Kolejny wywiad niebawem.

Chcesz zgłosić swoją realizację do konkursu? Zgłoś się na naszym Facebooku lub napisz na adres: media@alteza.pl